Moja Siostra, która zajmuje się dekoracjami ślubnymi podarowała mi skrawki organzy...
...żeby łatwo mi było ogarnąć materiał zwinęłam go w formie bel jak u Siostry w sklepie. Wycięłam z kartonu paski na które owinęłam organzę...
Zwiniętą organzę przypięłam delikatnie szpilka aby się nie rozwijała.
Z dużej góry pogniecionej organzy wyszło mi kilka-naście mini bel, które zajmują mało miejsca i tak bardzo się nie gniotą;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz