piątek, 21 sierpnia 2015

Kanzashi: Japonki



Hej;)
Domyślam się, że po poprzednich wpisach czytając tego posta powiecie, że mnie pojeb***  na punkcie dodatków kanzashi ale to wszystko samo wychodzi z potrzeby :D Tak patrząc na moje stare 2 sezonowe japonki, które miałam wyrzucić pomyślałam, że poeksperymentuje;) Czarny pasek obszyłam plecionką, którą robię do opasek i dodałam kwiatka;) A, że od 2 lat szukam czerwonych japonek z dużym kwiatkiem i nie mogę się doszukać albo znajdę ale w wersji gumowej lub twardego plastyku co się nie nadaje do śmigania:(  Także wszystko wychodzi z potrzeby;) Japonki świetnie się prezentują z czarna Maxi,  szydełkową bransoletką z poprzedniego wpisu i torebka z brelokiem jeszcze z poprzedniego wpisu;) Komplet plażowy doskonały!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz