Hej;)
Kolejne już choinki mam nadzieje, że jeszcze się Wam nie
znudziły?
;) Jak widać
na załączonych zdjęciach jest ich dużo ale to nie z pazerności;) Pierwsze
dwie
choinki robiłam owijając włóczkę na klej introligatorski ale po wyschnięciu zostawił
mi przezroczysta powłokę co wyglądało nie ładnie. Kolejne choinki kleiłam
na klej do
tapet i wręcz byłam przekonana że klej się wsiąknie we włóczkę i nie zostawi powłoki
ale się myliłam:( Powłoka została nie tak duża jak w przypadku
kleju ale bardzo poszarpana co też nie wyglądało tak jak chciałam:( Trzecie
choinki kleiłam, a raczej już krochmaliłam na cukier i wszystko by było super żeby
włóczka nie zmieniła koloru, a cukier na czubku choinki się nie skrystalizował:(
Przyznam, że opadły mi ręce i wszystko inne co możliwe;) Czwarte choinki
bez entuzjazmu krochmaliłam w łudze ale wiedząc, że krochmal w dużych
ilościach zostawia przezroczysta powlokę więc wszystkie choinki po owinięciu włóczką delikatnie
obsuszyłam ręcznikiem papierowym z nadmiaru ługi i wyszło! Tak jak
chciałam;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz